Na początku tego stulecia kwestie bezpieczeństwa cybernetycznego stały się jednymi z najistotniejszych zagadnień z jakimi obecnie się borykamy. Jeszcze kilkanaście lat temu zakupy przez internet stanowiły rzadkość, bankowość internetowa była w powijakach i nie donoszono co dzień o masowych wyciekach danych z serwisów dużych marek. Wraz ze wzrostem świadomości, że dane przekazywane za pośrednictwem sieci powinny być chronione, rozpowszechniło się używanie na stronach www certyfikatów SSL, co obecnie stanowi już normę.
Z jakiego powodu certyfikaty SSL są współcześnie konieczne?
Obecnie większa część świadomych użytkowników internetu zanim założy konto w sklepie internetowym, wprowadzi dane do formularza kontaktowego czy dokona zakupu karta kredytową, najpierw sprawdza czy na pasku adresu w wyszukiwarce pojawi się charakterystyczna zielona kłódka. Jeśli zatem na stronie sklepu, przedszkola, kliniki, banku, organizacji czy nawet zwykłego bloga użytkownicy wprowadzają jakiekolwiek dane, powinna mieć ona założony certyfikat SSL, który je zaszyfruje i przekaże za pośrednictwem protokołu https. Certyfikaty SSL zmniejszają znacznie ryzyko przechwycenia lub zmiany danych przez obce podmioty oraz uniemożliwiają przekierowaniu na inne, niepożądane i groźne strony www. Posiadanie certyfikatu SSL na stronie firmowej buduje wiarygodność marki, podnosi zaufanie klientów i komunikuje im o bezpieczeństwie transakcji. Jaki certyfikat wybrać? To zależy od tego ile domen i subdomen chcemy chronić. Certyfikat SSL Wildcard chroni jeden adres domeny i wszystkie subdomeny. Certyfikat Multi-Domain SSL pozwala zabezpieczyć do 100 domen i subdomen. Najpopularniejszy certyfikat Positive SSL, który zabezpiecza jedną domenę, sprawdzi się w przypadku niewielkich stron internetowych czy prywatnych blogów. Natomiast certyfikat EV o najsilniejszym szyfrowaniu jest najodpowiedniejszy dla organizacji pozarządowych, branży e-commerce oraz stron korporacyjnych.
Użycie certyfikatu SSL może wpłynąć na pozycję strony
Niedawno znaczenie certyfikatów SSL wzrosło również z innej przyczyny. Przeglądarka Chrome, która jest w tym momencie najpopularniejsza na świecie, w 2017 r. zaczęła oznaczać strony nie stosujące certyfikatu SSL za potencjalnie niebezpieczne dla użytkowników (w pasku adresowym przeglądarki pojawia się informacja “Niezabezpieczona”). Od tego też czasu zapewnienie bezpieczeństwa informacji wprowadzanych na stronie stało się jednym z niezwykle ważnych czynników rankingowych, który jest uwzględniany przez algorytm Google podczas określania pozycji strony w wynikach wyszukiwania. Tym samym jeśli zależy nam na podwyższeniu szans na zdobycie dobrych pozycji przez naszą stronę, bez znaczenia czy to witryna firmowa czy blog, założenie certyfikatu SSL jest wymagane.